
Botki arktyczne.
Pomysł na uszycie czegoś z podszerstka mojego psa /syberian husky/ zrodził się ok. 4 lat temu. 2 lata temu zacząłem okazjonalnie zbierać jego podszerstek przy okazji wyczesywania psa.
Ostatnio złapałem trochę wolnej chwili i tak powstały botki zimowe, jako docieplenie stóp na zimowe wypady pod namiot.
Łącznie uzbierałem tego 247g - pół worka na śmieci. Podszerstka nie prałem.
Jest to mój pierwszy projekt z wykorzystaniem szycia komór i wypełnienia docieplającego. Wiedzę czerpałem z youtuba, przeróżnych tutoriali i reddita - tak z grubsza to już rok śledziłem taką wiedzę. Głownie wiedzę opierałam na specyfice szycia puchowych underquilt'ów, topquilt'ów i łapawic.
Rozmiar buta jaki noszę to 43, w botku mam jeszcze sporo miejsca - plan był taki, by zmieścił 2 pary grubych skarpet.Botki jeszcze nie były używane - czekam, aż spadnie śnieg i będą temperatury minusowe.
Waga 1 botka:łączna waga botka 149g
waga pustego botka 66g
waga wypełnienia 83 g
tkaniny - to zalegające mi w szafie tkaniny, nie kupowałem nic lepszego z tego powodu - pewnie mógłbym zejść jeszcze z wagi.
tkanina granatowa - ripstop powleczony nylon waga ok. 70g/m2
tkanina żółta - powleczony nylon waga ok. 70g/m2
typ komór - H - wysokość ok. 1,3cm, wykorzystałem istniejącą tkaninę /granatową/ - powinienem wykorzystać jakąś lekką siatkę typu moskitiera, ale nie miałem na stanie.
wypełnienie - CUI - syberian husky
Mój pies nie ucierpiał w tym projekcie












